Małpka w kręgach miłośników trunków wyskokowo-poniewierających to taka mała flaszka. Ale dla fotografa małpka to zupełnie coś innego. Podobnie jest z garnkiem. Garnek jak garnek – każdy ma jakiś w kuchni. Jednak jeśli fotograf używa garnka to najczęściej nie ma to nic wspólnego z przygodą kulinarną.
W imię likwidacji barier komunikacyjnych przedstawiamy najpopularniejsze słowa ze slangu fotograficznego.
Po lewej wyrażenie slangowe, po prawej tłumaczenie na język bardziej ludzki:
„Twoje szkło to mydło. Kup sobie stałkę. Dopiero wtedy wykorzystasz potencjał puszki.”
„Zmień małpę na lustro to pogadamy.”
„Ta Sabina coś mi przepala.”
„Niezła fota. Na jakiej dziurze robiłeś?”
„Trzeba będzie poświecić z garnka.”
„Spłukałem się totalnie, ale w szklarni mam same Elżbiety.”
Należy pamiętać, że odpowiednie użycie slangu pokazuje, że jesteś w temacie i zapewnia szacunek na dzielnicy a nawet na całym mieście. Każde odpowiednio użyte słowo dodaje 5 punktów do fotograficznego lansu. A jeśli zdobędziesz odpowiednio dużo punktów, czeka Cię gruba kasa, sława i kariera jurora w „tap madl”.
Tagi: kurs fotografii Poznań, slang fotograficzny, szkoła fotografii Poznań, warsztaty fotograficzne Poznań