Dobre laboratorium fotograficzne trudniej znaleźć niż szynkę w sklepie mięsnym za PRL-u. Dziś polecamy Wam dwa miejsca, z których korzystamy.
Miejsc, gdzie można tanio zrobić odbitki jest dużo. Mediamarkty, Saturny, a nawet Rossmann. Jednak robienie odbitek w sklepie z szamponami i kremami to jak oddanie auta do naprawy w warzywniaku za rogiem. Fotograficzna jazda bez trzymanki.
Nasze doświadczenia z wywoływaniem zdjęć w sieciach handlowych przypominają zabawę w rosyjską ruletkę. Raz jest przyzwoicie, ale kolejnym razem beznadziejnie.
Jeśli więc zrobiliście dobre zdjęcia, które chcecie oprawić lub zachować w rodzinnym albumie, warto wydać nieco więcej i postawić na jakość. Wasze odbitki nie wyblakną za 2-3 lata, będą zrobione na dobrym papierze i wywołane przez doświadczonego laboranta.
Możemy polecić 2 miejsca. Pierwsze to Foto Viva. Z tego laboratorium korzystamy najczęściej. Znajdziecie je w Kupcu Poznańskim (przy fontannie na parterze). Zalet ma sporo. Przede wszystkim wysoka jakość odbitek. Do tego bardzo sprawni laboranci i sympatyczna obsługa. I jeszcze dogodne godziny otwarcia (tak jak cały Kupiec czynne jest 7 dni w tygodniu i to do wieczora). Polecamy .
Drugie laboratorium, z którego korzystamy to Fotoma. Nie jesteśmy tam aż tak częstymi gośćmi jak w Foto Vivie, ale za każdym razem z jakości odbitek jesteśmy zadowoleni. Fotoma również zlokalizowana jest w centrum. Znajdziecie ją na ul. Półwiejskiej, vis-a-vis wejścia do Starego Browaru.
Wymieniliśmy dwa miejsca, ale to nie znaczy, że nie ma innych punktów w Poznaniu, gdzie dobrze wywołasz zdjęcia. Laboratoriów jest tyle, że nie sposób sprawdzić każdego z nich. A poza tym jest to trochę, jak z mężem/żoną. Jeśli jest OK, nie warto jego/jej zmieniać, bo następnym razem można trafić gorzej .